W tym roku w tunelu,inspekcie,w gruncie i w donicach mam ponad 100szt. pomidorów.Na dzień dzisiejszy niektóre są bardzo duże i pięknie zawiązały.Niektóre są mniejsze,ale mają dużo kwiatu.Może są późniejsze i będą aż do przymrozków.
Tunel
Healt Kick,pomidor dobry do suszenia.
Marianas Peace
Arkansas Marvel,pomidorek żółto pomarańczowy.
Aussie
Gregorias Altai
W gruncie pomidorki niektóre są nawet ładniejsze jak w tunelu.Mniej je przypiekły niedawne upały.
Gregorias Altai
Gogosha
Pineaple Green,pomidorek zielonkawy.
Great White,pomidorek jasno żółty.
PrudensPurple
Opalka,pomidorek na koncentrat.
Stupice,mój pierwszy kolorek.
W inspekcie popełniłam błąd.Za bardzo zagęściłam nasadzenia i nie będzie dużych zbiorów.
Sevryuga
Great White
Prudens Purple
I kilka koktajlówek.Zachwycają mnie różnorodne kształty.
Jestem bardzo zadowolona z moich pomidorków.Ochrona jest tylko z naturalnych oprysków.Nawoźę gnojówką z pokrzywy i raz sypnęłam nawóz wieloskładnikowy z przewagą wapna.Czekam teraz z niecierpliwością na pierwsze zbiory.Oj będzie pomidorowo w tym roku.Chociaż i inne warzywa obrodziły.O tym jednak innym razem.Dziś bohaterem był pomidor.
Mmmm... Jak pysznie... Uwielbiam pomidory...
OdpowiedzUsuńA ja tak sobie,ale lubię jak pięknie rosną.No i czego nie robi się dla rodziny.Uwielbiają,Julka też.Biegnie do koktajlówek i woła:dzidzi mniam-małe pomidorki.I wcina.
OdpowiedzUsuńRobiłabym dokładnie to samo :-)
Usuń