piątek, 13 marca 2015

nie znasz dnia ani godziny kiedy dopadnie cię...choroba

   To co dopadło mnie w środę wieczorem to paskudztwo.Najgorszemu wrogowi nie życzę.
   Wieczorkiem Julka położona spać.Wykąpałam się jak człowiek.Ległam na łóżku odebrawszy najpierw pilota mężowi i zjadłam kolację.
Zaczęło się niewinnie.Ot pobolewało w prawym boku na dole.Nic to,normalka.Zaczęło bardziej.No to no-spa,rodzina podała i grzecznie łyknęłam.Co potem się działo to szkoda opowiadać.Skończyłam na SORZE.Ketonal z nospą w kroplówce nie pomógł.Pan dr. z badań wywnioskował zapalenie dróg moczowych i finito.Dał receptę i rano wykopał.Wyprosiłam jeszcze jeden ketonal bo jednak trochę pomógł.ale zanim mąż przyjechał to minęło półtorej godziny i ketonal przestał działać.Ból wrócił.Mąż zadecydował,że trzeba usg zrobić prywatnie.Cudem umówiłam się za następne półtorej godziny i pojechaliśmy do szwagra bo bliżej.Za pół godziny kazałam się znów wieźć do szpitala bo nijak nie dało się wytrzymać.Zanim mnie przyjęli to trochę minęło.Lekarz zaordynował usg,ale dopiero o 16.30 a tu 11 była i dooopa.Podłączyli mi kroplówę.Tym razem pyralgina i nospa i po 15 minutach jakby ręką odjął.Przestało boleć.Mężu umówił się z lekarzem,że zawiezie mnie na umówione usg.Dr. zalecił chociaż 15 minut tej kroplówy i miał rację.Pomogła.Z usg wyszło,że mam kamyczek w nerce i tak fajnie dał mi czadu,że hoho.Zanim jeszcze było wiadomo czarno na białym(a lekarz podejrzewał,w końcu zlecił usg)to cieszyłam się do nigo,że kroplówka pomogła.On na to ,że wie co dać bo ma to samo.
   Poprzedni dr.poleciał na łatwiznę.Dał złe leki i nie zlecił usg.Całą noc się męczyłam bez sensu.Pominął koszmarne wymioty i nie skojarzył ze sobą faktów.A wymioty były takie,że jak wypiłam łyk wody to myślałam,że żywot skończę i dziś bolą mnie mięśnie.
   Teraz czeka mnie wizyta u lekarza i rozkruszanie gada.Dobrze,że malutki.Nie zazdroszczę tym co mają większe.Koledze męża mieli zrobić tylko 3 dziurki.Okazało się że ma 2 cm i uszkodził parę rzeczy.Suma sumarum facet został rozorany od pępka po kręgosłup prawie.Tragedia.
   Mnie załatwił taki maluśki.