wtorek, 12 maja 2015

diagnoza Werki...

   Diagnoza Werki po koszmarnie drogich badaniach też jest nie za ciekawa.Badania wskazują na insulinooporność.Nic fajnego.Z tego miejsca jest tylko krok do cukrzycy 2 typu a potem już z górki.Cały wachlarz chorób towarzyszących i to nie po latach.Tylko od razu jak zacznie się cukrzyca.
   Werka się przejęła.Zaczęła słuchać co do niej mówię o diecie.Nie puszcza mimo uszu tylko stosuje się do zaleceń pani doktor.Wiadomo,że to tylko dziecko i nieraz sobie odpuści.Dorosły odpuszcza a co dopiero dziecko.Mimo to ma świadomość,że jak się zepnie to da radę.
   Za miesiąc znów badania.Jak wyjdą takie same lub nie daj Boże gorsze to zacznie zażywać leki uwrażliwiające komórki na insulinę.
   Zrobiłam ostatnio winko z mniszka i będę jej podawać bo będzie pomagać na kilka problemów.Oby skończyło się tylko na strachu.
   Pobrano jej 8 takich probówek.Kłuto 3x,mało nie zemdlała.Oby to już koniec.

2 komentarze:

  1. Zdrówka Werci życzę i trzymam kciuki za dobre wyniki kolejnych badań.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki.Potrzeba zdrówka oj potrzeba.

    OdpowiedzUsuń