środa, 30 lipca 2014

podsumowanie ...



     Podsumowując tegoroczny sezon=wyszliśmy na 0.
Tonaż był jednak taki sam.Mimo że mężu straszył,że malutko będzie.Zresztą jak co roku.Sieje ten chłopina panikę a plon jest całkiem ok.Wiadomo,że powinno być więcej,bo drzewa większe,szersze.Niestety warunki atmosferyczne jakie były w trakcie kwitnienia były delikatnie mówiąc złe.Nie dość,że pszczół mało to nawet wiatr nie mógł zapylać bo padało.
   Plon był,za to ceny nie.Skup zaczął od 1.10zł za 1 kg.My zaczęliśmy rwać jak cena była 1zł.Skończyliśmy na 0.90zł.
Suma sumarum,dostaliśmy tyle kasy żeby zwróciły się nakłady finansowe i koszty ludzi.Nasza praca i dochód wyszły na 0.
   Pokładamy nadzieję w latach następnych bo teraz to finito i żeby to nie przeszło na następny rok.
Cena w tamtym roku była ponad 2 zł.Bodajże 2.6zł za 1 kg.luksusowa.Z tym że żeby tak było to musi być mało owocków u południowych sąsiadów.U nich jest wcześniej i dlatego magazyny są pełne jak u nas się zaczynają zbiory.Nie życząc nikomu źle,życzę naszym producentom owoców super zbiorów w przyszłym roku i super ceny na dodatek.Żeby nakłady pracy były docenione i opłacone.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz